Autor |
Wiadomość |
włóczęga |
Wysłany: Pon 22:02, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
@ Gość
Niezły jesteś prowokator.
@ Dżaga. Może nie bardzo znam waszą społeczność, choć obserwatorem jestem niezłym, Ale pamiętaj - Polanów to nie wyjątek. Myślę, że starsi ludzie nie nadążają za tym co się wokół dzieje i po prostu są coraz bardziej nieufni. Im też wszystko się w życiu pozmieniało. Jeśli masz stare, dobre nawyki - to mimo wszystko nie rezygnuj z nich. To będzie świadczyć o tobie. Ktoś to zauważy. A jeśli z nich zrezygnujesz, to zauważą tym bardziej. Bądź po prostu sobą. |
|
|
Pirat |
Wysłany: Wto 23:03, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
Wszedzie sa tacy ludzie tyle tylko ze w takiej miescinie jest to lepiej widoczne |
|
|
Dżagata |
Wysłany: Pon 21:44, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
zgadzam się że takie osoby są.... mam takie 3 sąsiadki... z każdje strony domu po jednej.... |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 21:27, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jak będziesz stara to nie wymagaj od młodych ludzi, kłaniania sie w pas, bo wielu już sie tak postarzało że młody człowiek na ulicy nie poznaje tych, co kiedyś byli młodzi. Co oni robią i czym się zajmują?
W Polanowie istnieje takie coś jak rada starszych, rada zajmuje sie podglądaniem ludzi młodych a potem informowaniem władz Polanowa UMiG oraz policji ; co ten knap robi.., ile pije.., czy szybko jedzie przez miasto:} z kim się spotyka.., jak sobie radzi i czy często wraca pod wpływem..?
Mają organizowane spotkania, oczywiście to jest wszystko ściśle tajne nawet są organizowane spotkania z doktorami i profesorami od dziedziny rozpoznawania i podglądania.
Jch uwadze nie ujdzie nic, jak nie dowidzą lub nie dosłyszą to sobie dopowiedzą.
Jak napisał wajzer1, „widocznie taki wiek”. Ja osobiście tym osobą kłaniam się w pas.
Ale pamiętam i wiem że... oni po prostu donoszą .
I wiem o tym bardzo dobrze, że taka rada istnieje, uwierzcie mi wiem nawet kto należy do
rady starszych w polanowie, oczywiście nie znam wszystkich ale to są osoby z waszego otoczenia.
Czy ktoś z was wie? Typujcie osoby.
Potwierdzę ich uczestnictwo w podglądaniu lub nie. |
|
|
vajzer1 |
Wysłany: Czw 21:16, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
z ludzmi w naszym miescie tak niestety jest chca to powiedza,a czy sie powie czy nie to i tak zawsze ZLE. zgadzam sie z ,,martix"widocznie taki wiek. |
|
|
martix |
Wysłany: Pią 20:08, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
może cie nie widzom taki wiek |
|
|
Dżagata |
Wysłany: Śro 16:46, 18 Lip 2007 Temat postu: kultura osób starszych |
|
w sumie nie wiedziałam gdzie ten temat umieścić, a muszę się wyżalić...
tyle nas uczą rodzice i dziadkowie już od małego, że się Dzień dobry i Dobry wieczór mówi. Że mówi się dziękuje i proszę. a tu sami tego nie przestrzegają !!
wkurza mnie gdy przechodzę koło grupki starszych pań i żadna ale to żadna, jak ich 5 stoi, nie odpowie gdy mówię to miłe i uprzejme od małego "Dzień dobry"... i to w takiej dziurze jak Polanów gdzie się wszyscy znają. gdzie właśnie te starowinki - sąsiadki zwracały mi uwagę jak byłam mała żeby im to "dzień dobry" mówić.
powiedźcie czy tylko ja tak trafiam ? tylko ja trafiam na "takie" sąsiadki ?? bo to żenujące... ja swego dziecka nie będę zmuszała od małego do mówienia jakiejś babie dzień dobry. i nie będę tego wymagała od innych dzieci jak sama będę już stara... |
|
|